Jest w Poznaniu miasto w mieście - Śródka, a tam taki trochę zapomniany świat. Było tam kino. Dziwne, przedpotopowe. Od kilku tygodni już go tam nie ma. Pojawi się pewnie gdzie indziej. Kto ma ochotę - niech szuka...
A to jeden z ostatnich seansów, ciemno wszędzie, jak to w kinie.


Żałuję, że spędzając w Poznaniu poprzednie lato nie znalazłam takiego cudnego miejsca!
OdpowiedzUsuńpodono odrodzi się w innnym miejscu - jeśli już się to nie stało - nie wiem tylko, jak z przeniesieniem klimatu... może być trudno
OdpowiedzUsuńzamkneli MALTE????? jejku, straszna szkoda.....
OdpowiedzUsuń(kiedys) poznanianka