następne moje miejsce nie będzie już tylko przystankiem
będzie domem, będzie miało okna otwarte na dachy miasta
będzie szumem, światłem, wiatrem i spokojem
będzie jasne i przestrzenne, szczere i przyjazne
dla myśli, które we mnie się budzą i mówią mi kim jestem
jeszcze trochę... jeszcze... wystarczy jeszcze raz
zebrać wszystkie siły
sobota, 12 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz